To już od kilku miesięcy tradycja - pokazuję Wam tutaj najlepiej ubranych w miesiącu poprzednim. Tak zadecydowało jury jednoosobowe,w składzie: ja. Oczywiście na pewno przeoczyłam w ciągu tego miesiącu tonę 'perełek', więc jak tylko macie ochotę możecie też podsyłać mi Wasze propozycje na maila - gabrielakogut1@gmail.com.
Chciałabym wyjaśnić Wam jedną sprawę; nie było mnie tutaj naprawdę długo, zważając na to, że posty dodaję przeważnie co dni trzy. Zaczęły się studia, do tego doszła choroba (katar mam dalej, niech mi ktoś coś doradzi, proszę!), POGODA (?!). Pamiętam, jak w ostatnim poście pisałam Wam, że fajną, ciepłą jesień mamy w tym roku. I co? I mamy śnieg z deszczem. Jak to się mówiło w podstawówce - 'zmarało kakało'.
To by było na tyle, przejdźmy do ulubienic września :)
P.S. Kolejność, jak zwykle, jest przypadkowa.
Meri Wild
Post ukazał się na blogu Meri, co prawda 27 sierpnia, ale sami powiedzcie. To prawie wrzesień, a zestaw jest c-u-d-o-w-n-y. Jestem fanką tej Dziewczyny tak na dobre od roku. Przekonana jestem, że prawie każda z Was zna Meri, mam rację? Zresztą, z jej urodą, co by na siebie nie włożyła - będzie wyglądać pięknie!
P-ivonia
Po raz kolejny Iwona gości tutaj, na blogu. Nie sposób ominąć ten zestaw. Jest typowo jesienny; brąz, czerń, przełamane modną tego sezonu, czerwienią. Jak co miesiąc - brawo!
Juliette in wonderland
Efekt wow osiągnięty. Połączenie kolorów jest idealne - niby każda rzecz ma inną barwę, a jednak pasują wszystkie do siebie perfekcyjnie. Tło zostało bardzo dobrze dobrane. Ogólnie rzecz biorąc, nie ma tutaj nic, do czego mogłabym się przyczepić. Pastele górą!
BE by Bison Eveline
Czerń i wysoki obcas - to nie mogło się nie udać. Genialne połączenie z przyległą spódnicą i topem. Jak widać Moje Drogie, total black nie musi być nudny. Może być za to klasycznie oszałamiający. ja jestem jak najbardziej na TAK, a Wy?
Monchavre
Klaudię 'odkryłam' miesiąc temu. Jestem bardzo zadowolona z tego powodu, bo Jej blog jest kopalnią inspiracji. W dodatku to 'angielskie' tło skrada moje serce za każdym razem. Pokazuję Wam dla zestawy, bo... nie mogłam się zdecydować na jeden. Tak ze skrajności w skrajność - ciemne kolorki wychodzą na przeciw słodkiemu, białemu lookowi. Który wybieracie?
Leutey by Laila Szaranek
Po raz kolejny stwierdzam, że Modnapolka.pl to bardzo przydatna strona. Gdyby nie to, że mam tam konto, pewnie nigdy nie dane by mi było zobaczyć ten set. Spodnie! Punkt kluczowy w tym look'u. Byłyby czarne - fajnie, ale bardzo prosto. Laila postawiła na kolor i.. wygrała :) Podoba mi się!
Kasjaa
Kupiłaś mnie dziewczyno tym zestawem! Uwielbiam takie 'męskie' połączenia. Dobór krawatki był strzałem w dziesiątkę. Super!
Lilly Marlenne by Mar
Mar w minimalistycznym wydaniu. Do tego z odrobiną elegancji - moim zdaniem, Martyna w takich zestawach wygląda najlepiej, chociaż, jak sama twierdzi, jest to dla Niej nowość. Marczaku, wyglądasz obłędnie, idź tą ścieżką!
Moda i takie tam...
Piękne tło, piękna bluzka, co tu więcej mówić; Paula po raz kolejny pokazała, na co ją stać. Moim zdaniem lepiej nie mogła tego połączyć. A Wy, co sądzicie?
Bambi Boho
Jakoś tak... urzekł mnie ten zestaw. Koronka, duży naszyjnik, frędzle, sandałki ze zdobieniami - niby nie moja bajka. Nie przyszłoby mi do głowy, żeby połączyć tyle wzorów na raz. A tu proszę, wyszło cudnie. Rodem z lat 40. Super!
Ivonia bosko
OdpowiedzUsuńDoskonałe Eveline i Bambi Boho <3
OdpowiedzUsuń<3 Mamo to było we wrześniu, piękne lato, a tu śnieg pada!
OdpowiedzUsuńMiło mi siebie tutaj widzieć po raz kolejny :). Widzisz, o dziwo ja bym tego zestawu nie wybrała jako najlepszy i nie myślałam, że mógł się aż tak spodobać :P
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Iwonka wyglądała bosko :)
OdpowiedzUsuńDziękuję <3
OdpowiedzUsuńMój faworyt to Monchavre :)
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia, ale niestety nie znam żadnych dobrych sposobów na katar :(
OdpowiedzUsuńŚwietne zestawy przedstawiłaś ;)
Dziękuję za wyróżnienie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny jest ten cykl postów, właśnie dzięki niemu odkryłam cudowną Monchavre <3
Dziękuję szanownemu Jury za wyróżnienie ! :D <3
OdpowiedzUsuńTo wspaniałe uczucie znaleźć się w takim gronie :)
Ostatnio wszystkie zestawy Iwony bardzo mi się podobają. Cóż CI mogę na katar doradzić, ja poszłam do lekarza po 2 tygodniach samoleczenia się i po antybiotyku i tabletkach Cirrus jak ręką odjął po dwóch dniach. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAaaaa jeszcze jedno, czy mi się dobrze wydaje, że coś związanego z angielskim studiujesz?
OdpowiedzUsuńChciałam, ale padło na Technologię chemiczną :)
UsuńSuper ze pokazujesz takie posty. Widac czym sie inspirujesz, co Cie ciekawi czy gdzie zaglądasz :)
OdpowiedzUsuńDziekuje bardzo. ❤️
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim, to ogromnie mi miło, że spodobał Ci się mój zestaw!
OdpowiedzUsuńJest mi bardzo miło, poprawiłaś mi humor w ten paskudny dzień - dzień wypełniony nauką, bo jutro ta cholerna obrona, a ja z nauką w lesie (już zapomniałam, co to znaczy nauka :/).
Ja stawiam na zestaw Kasjii :)!
Podobał mi się szalenie już wtedy, kiedy go dodała, nadal jest jednym z moich faworytów ostatnich blogowych tygodni :)
Co do leków na katar - niezawodny jest każdy lek z pseudoefedryną. Katar mija w pół godziny, a przy regularnym braniu tabletek przez jakięś trzy dni znika całkiem.
Dobry jest też sinupret - wszystko Ci wyjdzie z nosa i zatok i spłynie do gardła, ale ostrzegam: będziesz po tym kasłać jak gruźlik.
Najlepiej będzie, jeśli kupisz sobie Neosine - to lek przeciwwirusowy, zwalcza je. Jest dość drogi, ale skuteczny. Jeśli wybierzesz wersję w syropie, to będziesz mogła podawać ją dziecku też :)
Stylizacja Iwony absolutnie zdobyła moje serce, najciekawsza, a do tego naprawdę genialnie podkreśla jej atuty. Nie sposób przejść obok niej obojętnie. :-)
OdpowiedzUsuńprzepiękne wszystkie :)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Mój faworyt to P-ivonia :) Uwielbiam ją! Świetnie wyłapałaś najlepsze stylówki :)
OdpowiedzUsuńwww.sylwiaszewczyk.com
Same wspaniałości i świetne blogerki :) Aż ciężko mi wybrać ten najlepszy, bo wszystkie są super!
OdpowiedzUsuńWow! Wszystkie mi się podobają, są świetne i w jednym miejscu
OdpowiedzUsuńWszystkie zdecydowanie zasłużone!
OdpowiedzUsuńAleż piękności :) zdolne dziewczyny a Meri Wild wiadomo mistrzostwo :) pozdrawiam Joanna.
OdpowiedzUsuń