Cześć!
Dziś jest kolejny dzień deszczu, którego już szczerze nie mogę znieść. Poniższe zdjęcia udało mi się "na szybkości" machnąć podczas chwilowej przerwy, więc trwały one dosłownie 15 min. Efekt jednak jest w miarę zadowalający, jeśli patrzeć na nie przez pryzmat oświetlenia, czasu i presji w postaci nadchodzących chmur :) Musiałam sfotografować tę czerwoną, mega dopasowaną sukienkę od FemmeLuxe, bo zakochałam się w niej odkąd wyciągnęłam ją z pudełka, cudo.
1. Koniecznie zaopatrz się w żakiet - taki, jak na przykład ten ze zdjęć, który możecie znaleźć TUTAJ. Taki kubraczek skutecznie ukryje boczki, a dodatkowo podkreśli Twoją talię, jeżeli odpowiednio dobierzesz jego długość. Odpowiednia kolorystyka również robi swoje. Ja wybrałam cienkie poziome paski z elementami czerwonego, które w żaden sposób nie poszerzają figury. Przy okazji żakiet zakrywa mi boczki, które są moim największym utrapieniem (poza udami).
2. Koniecznie załóż bieliznę modelującą - ona naprawdę potrafi zdziałać cuda! Dostępne są różne modele, różne kolory, wzory, po prostu jest w czym wybierać. Od niższej półki, czyli wszelkiego rodzaju targi, czy np. sklep Pepco, który już nieraz w życiu mnie zaskoczył, do średniego przedziału cenowego, czyli Reserved, H&M i wszelkie sieciówki, aż do Esotiq, Triumph, itp.
3. Dobrze dobierz tkaninę, z której wykonana jest sukienka - nie może to być materiał elastyczny ani cienki, bo taki dopasuje się natychmiast do wszelkich fałdek i niedoskonałości, które przecież mają być ukryte. Moja sukienka akurat jest wykonana z takiego materiału, ale... może ta dieta i wszelkie odmawianie słodyczy (czasem skuteczne, czasem mniej:P ) nie idzie na marne?
Super by było, gdyby kiecuszka miała twardy, gruby materiał, który wszystko utrzyma w swoim miejscu.
4. Długość ma znaczenie - najlepiej, aby sukienka sięgała do kolan albo tuż przed nie. Zwróć uwagę na rajstopy i zastanów się, czy nie lepiej w ogóle z nich zrezygnować lub użyć takich w sprayu. Rajstopy błyszczące optycznie poszerzą nogi, a w szczególności łydki staną się masywniejsze niż są w rzeczywistości. Ich pas na pewno odznaczy się na sukience i dodatkowo odetnie Cię w okolicach talii, co niestety korzystnie wyglądać nie będzie.
6. Buty też się liczą - ja wybrałam sandałki nude z zapinaniem wokół kostki oraz obcasem typu słupek. Nie mogłam się oprzeć temu połączeniu, mimo iż wiem, że słupek totalnie zaburza proporcjonalność moich nóg i jest za ''ciężki'' do tak lekkiej i cienkiej sukienki. Wybaczcie mi, ale te buciki są po prostu cudne, musiałam. Wracając, wybierzcie szpilki do szpica, najlepiej w kolorze właśnie nude, bądź odcieniach beżu, ponieważ one optycznie przedłużą Waszą szynę :) Koniecznie szpilka, nie - słupek (chyba, że w miarę cienki - wtedy zezwalam).
Mam nadzieję, że chociaż jednej z Was przydadzą się moje rady.
Dajcie znać, czy podobają Wam się tego typu posty i czy moje publikacje mają tak właśnie wyglądać, czy wolicie same zdjęcia i szczątkową ilość tekstu. Czekam na odpowiedź :)
ŁAdny kolor tak żywy *>*
OdpowiedzUsuńŻywy.. 😂😍
Usuńseksownie :) elegancko :) super kolorystyka :)
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńDopasowane sukienki nie dla mnie
OdpowiedzUsuńCzasem warto przymierzyć - to nic nie kosztuje 😊
UsuńElegancka sukienka w pięknym kolorze :)
OdpowiedzUsuń❤️
UsuńJa przeważnie wybieram luźniejsze fasony, w takich czuję się wygodniej i pewniej :)
OdpowiedzUsuńRacja, ale proponuję się przełamać w wyjątkowych sytuacjach i spróbować zaszaleć z modą i krojem 😊
UsuńJak byłam szczupła to takie nosiłam, a teraz niestety zostały mi luźniejsze sukienki do noszenia.
OdpowiedzUsuńNiekoniecznie! Przeczytaj dokładnie wpis ❤️
UsuńMega sukienka. Czerwony bardzo przyciąga wzrok :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się 😊
UsuńPiękny plener i piękna sukienka, zawsze o takie myślałam ale jakoś sie nie składało, chyba mnie przekonałaś :)
OdpowiedzUsuńYes! Bardzo mi miło! ❤️
UsuńUwielbiam takie dopasowane sukienki, podkreślające figurę. Bardzo sexy :D
OdpowiedzUsuńDokładnie tak 😊
Usuńfajny krój :D
OdpowiedzUsuń❤️
UsuńW moim stylu ;)
OdpowiedzUsuń❤️ cieszę się
UsuńPiekna, bardzo. Niestety nie dla mnie. 😉
OdpowiedzUsuńWarto spróbiwać!
UsuńSuper wyglądasz, sukienka powalająca. Sandałki świetnie kontrastują z kolorem sukienki :)
OdpowiedzUsuńDzięki❤️
UsuńBardzo udana sesja :) Gratuluję! :)
OdpowiedzUsuńjaka piękna sukienka, nigdy mi się nie znudzi czerwony
OdpowiedzUsuńPiękna czerwień bardzo Ci pasuje :)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuń