Dziś typowy 'każual'. Jesienny.
Nie chciałam kolejny raz cała tonąć w beżach, postawiłam więc na dodatki w kolorze bordowym. Tak dla jakiegoś przełamania. Chociaż 'total looki' uwielbiam, wiecie o tym.
Buty. Moje Drogie (Drodzy...) te butki miały wylądować na worku pod tytułem 'do podania dalej'. Dobrze, że w porę przyjechałam do Mammy i wyrwałam te mokasynki z rąk złoczyńcy :P O ile to mogę je mokasynkami nazwać. Cóż, w każdym razie wszystkim pytającym, skąd owe buty pochodzą odpowiadam uroczyście - nie mam bladego pojęcia... Podobne widziałam w Mekce bloggerek (czyt. Zarze) za około złotych czterysta.
- 14:23
- 33 Comments