Jestem mega, mega szczęśliwa, że mogę Wam się pochwalić tymi zdjęciami, szczególnie ze względu na to, że powstały we współpracy z marką Orsay! 

 

Przyznam Wam szczerze, że długi czas odwiedzałam ten sklep z mamą, ale później podrosłam, zaczęłam ubierać się w popularnych sieciówkach i Orsay zszedł na bok, i... I nawet nie wiecie, jak bardzo żałuję, że tyle lat nie zwracałam uwagi na ich asortyment, BŁĄD! 

Przeglądając stronę przy okazji wybierania poniższego zestawu, szczerze mówiąc - nie wiedziałam, co wybrać, wszystko jest takie piękne. Sprawdźcie sami - TUTAJ. Na dodatek, ubrania są dużo lepszej jakości niż u większości konkurentów. Polecam, Gabriela Kogut :)

Tak na poważnie, uwielbiam te foty, mimo, że trochę zmarzłam. Tylko trochę, bo ten szal jest najcieplejszym szalem ever, serio. Nie chciałam zakrywać tej pięknej kiecki płaszczem, nie wybaczyłabym sobie. 

 

Ostatnio pisałam Wam o zwierzęcych elementach w modzie prezentowanej na sezon AW 2019/2020. Jak widzicie nie szczędzę sobie tego trendu, wręcz przeciwnie to już mój drugi komplet butów i torebki do kompletu w wersji wężowej. Póki co, mam czerń i brąz, ale w przyszłości (pewnie niedalekiej...) do mojej szafy wpadnie wersja beżowa lub biała, Wam też to radzę!

Dobrej nocy!

TOTAL LOOK: ORSAY