Z serii 'biorę pod lupę' - Gliss Kur.

06:26

Dziś będzie trochę kosmetycznie. W sumie to nawet więcej niż trochę :-) Jakiś miesiąc temu kupiłam trzy produkty z 'czarnej' serii Gliss Kur marki Schwarzkopf. Zawierała ona szampon, miniodżywkę oraz fluid na rozdwajające się końcówki. Cała ta linia produktów, których jest o wiele więcej, ma za zadanie zregenerować i odbudować moje włosy, dlatego też się na nie zdecydowałam. Moje 'kłaki', a szczególnie końcówki z reguły są w opłakanym stanie, co generalnie wzmaga u mnie gniew, bo przecież ani nie prostuję włosów (jakoś często), ani nie kręcę..  W sumie to... oprócz ich mycia (i ostatniej miesięcznej kuracji Gliss Kur-em) nic więcej z nimi nie robię :-) Jestem strasznym leniem jeśli chodzi o jakąkolwiek pielęgnację czegokolwiek :P No ale wizja obcięcia sporej długości końcówek okazała się straszniejsza i ostatecznie wzięłam się za nie. A co z tego wyszło - zaraz Wam opiszę.










Szampon


Od producenta: ,,Szampon Ultimate Repair zawiera potrójny kompleks z płynna keratyną i regeneruje nawet mocno uszkodzone włosy zarówno na powierzchni włosów, jak i w ich wnętrzu. Aż do 95%* mniej złamanych włosów, większa odporność i połysk.

*przy stosowaniu razem z odżywką.''



Skład: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Disodium Cocoamphodiacerate, Sodium Chloride, PEG-12 Dimethicone, Polyquaternium-10, Cocodimonium Hydroxypropyl Hydrolyzed Keratin, Hydrolyzed Keratin, Pathenol, Citric Acid, Laureth-2, Sodium Benzoate, PEG-7 Glycerylcocoate, Parfum, Propylene Glucol, PEG-55 Propylene Glycol Oleate, Hydrogenated Castor Oil, PEG-14M, Mica, Hexyl Cinnamal.


Moja skromna opinia: Umyłam włosy pięć razy bez dodatkowej odżywki, aby sprawdzić działanie samego 'cudownego' szamponu. Niestety, w sumie nic się nie zmieniło. Nie wpłynął jakoś specjalnie regenerująco na moje włosy. Nie zauważyłam też, żeby mniej ich wypadało. Końcówki w dalszym ciągu były w katastroficznym stanie. Jedyne zalety jakimi mogę się z Wami podzielić to:
  • zauważyłam, że włosy lepiej się układały, nie były takie spuszone,
  • lepiej się rozczesywały po myciu,
  • łagodny, delikatny zapach,
  • fajna, kremowa konsystencja.

I... w sumie to byłoby na tyle. Moim zdaniem za ok. 15zł jestem w stanie kupić coś lepszego. 






Odżywka 'Natychmiastowa terapia'



Od producenta: ,,Skuteczna pielęgnacja bardzo zniszczonych i suchych włosów: terapia zapewnia regenerację mocnych zniszczeń. Skuteczność już po 1 minucie od nałożenia.

Specjalna formuła z trzykrotnie skoncentrowanym kompleksem płynnej keratyny, precyzyjnie regeneruje uszkodzenia włosów oraz odbudowuje ich strukturę. Wypełnia pęknięcia i redukuje łamliwość włosów aż do 95%''.



Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Glycol Distearate, Behentrimonium Chloride, Distearoylethyl Hydroxyethylmonium Methosulfate, Dimethicone, Polyquaternium-37, Cocodimonium Hydroxypropyl Hydrolyzed Keratin, Hydrolyzed Keratin, Panthenol, Dicaprylyl Carbonate, Phenoxyethanol, Methylparaben, Parfum, Propylene Glycol Dicaprylate/Dicaprate, PPG-1 Trideceth-6, Citric Acid, Hexyl Cinnamal, Sodium Sulfate, Linalool, Limonene.

Moja skromna opinia: Po całkowitej klapie szamponu, nie byłam nastawiona na jakiś spektakularny sukces tej miniodżywki... A tu proszę! Naprawdę byłam w pozytywnym szoku, po nałożeniu jej pierwszy raz. Może zacznijmy od sposobu użycia - nakładamy odżywkę na świeżo umyte włosy i trzymamy na nich przez minutę. Następnie spłukujemy i - gotowe! Wiem, że zdania na temat tej odżywki są podzielone, ale na moje akurat włosy zadziałała ona - tak jak zapewnia Schwarzkopf - natychmiastowo.

Zalety:
  • włosy są miękkie, lekkie,
  • różnica 'przed i po' jest namacalna, włosy są gładkie, delikatne,
  • nie skleja włosów,
  • nie obciąża włosów,
  • kremowa konsystencja,
  • niedrażniący zapach.

Wady:
  • mało wydajna - to opakowanko starczyło mi na 'trzy razy',
  • cena, w Rossmanie ok. 6zł za 20ml,



Fluid na rozdwajające się końcówki



Od producenta:,,Gliss Kur Ultimate Repair Natychmiastowa Terapia Włosów

  • wygładza końcówki i powstrzymuje ich rozdwajanie się,
  • specjalna formuła została opracowana dla suchych i bardzo zniszczonych włosów, aby regenerować mocno zniszczone końcówki
  • specjalna formuła z trzykrotnie skoncentrowanym kompleksem płynnej keratyny precyzyjnie regeneruje uszkodzenia włosów oraz wypełnia ich pęknięcia''.


        Skład: 
        Aqua, Cyclomethicone, Dimethiconol, Behenoyl PG-Trimonium Chloride, Laureth-4,Hydroxyethylcellulose, Cocodimonium Hydroxypropyl Hydrolyzed Keratin, Hydrolyzed Keratin, Panthenol, Hexylene Glycol, Phenoxyethanol, Parfum, Methylparaben, Citric Acid, SodiumSulfate, Hexyl Cinnamal, Linalool, Limonene.


        Moja skromna opinia: Miałam wrażenie, że już po pierwszym użyciu moje końcówki zdecydowanie się wygładziły i nie były takie, hmm... rozdwojone. Po dłuższym czasie mogę stwierdzić, że to jest najlepszy kosmetyk jaki mógł stanąć na mojej drodze (nic dziwnego, że wzięłam ostatnią sztukę z Rossmanowej półki :P). Czytałam na jego temat, i naprawdę zdecydowana większość dziewczyn staje po jego stronie. 

        Zalety:
        • najważniejszym punktem jest to, że końcówki są wyraźnie odbudowane (tylko jeśli stosujecie regularnie) po około tygodniu,
        • przyjemny zapach,
        • mimo swojej tłustej konsystencji, co zaliczam do wad, fluid nie obciąża włosów, ani nie sprawia, że się przetłuszczają. Wystarczy je przeczesać po aplikacji.
        Wady:
        • troszkę zbyt tłusty ten fluid, ale bez tego chyba nie byłby taki skuteczny,
        • po paru dniach od zakończenia kuracji wyraźnie spadła kondycja końcówek, znów zaczęły się troszkę rozdwajać.

        Cena: w Rossmanie ok. 10zł.


        Podsumowując, z dwóch produktów jestem bardzo zadowolona i na pewno będę je kupować. Szkoda, że ten szampon tak im nie wyszedł. No ale coż, za to nadrabiają fluidem i odżywką. Muszę jeszcze wypróbować maskę z tej serii.






        A Wy, dziewczyny? Miałyście któryś z tych produktów? 

        A może Wy coś polecacie w kwestii regeneracji i odbudowy naszych kłaczków? :-)

        You Might Also Like

        40 komentarze

        1. Ojj bardzo nie lubię, strasznie obciąża mi włosy :(

          OdpowiedzUsuń
        2. nie miałam jeszcze tych produktów, ale chciałam się skusić na tą odżywkę :) moje włosy są straszne, a jak pomyślę o rozczesaniu włosów rano to mnie krew zalewa, tak strasznie mi się puszą.. :) pozdrawiam!

          OdpowiedzUsuń
        3. Ten fluid na końcówki może być fajny:) tez obserwuję:)

          OdpowiedzUsuń
        4. Jakos nigdy nie mialam nic z tej firmy..przewaznie uzywam szamponu i odzywki z Pantene..i zadko zmieniam:)
          Pozdrowienia
          Jolahogg.com

          OdpowiedzUsuń
        5. nie pałałam miłością do tychże mgiełek..

          OdpowiedzUsuń
        6. Niestety nie przepadam za Gliss Kur :)

          OdpowiedzUsuń
        7. miałam ten szampon, bez rewelacji. Z kolei maska własnie w takim czarnym opakowaniu z gliss kura dawała zadowalajace efekty ;)

          OdpowiedzUsuń
        8. z tej firmy mam tylko odżywkę w spray'u :) dobrze to rozpisałaś, skład szamponu jest nieciekawy z tego co widzę.. nie zachęca do zakupu, ale fajnie że z reszty jesteś zadowolona :)

          OdpowiedzUsuń
        9. nie lubię kosmetyków z Schwarzkopf :)

          OdpowiedzUsuń
        10. niestety nie służą mi kosmetyki tej firmy ..
          ale recenzja świetna. :)

          znalazłam Twojego bloga przez modną polkę i obserwuję #156
          jeśli to nie problem proszę również o obserwację :)
          http://xnataliie.blogspot.com

          OdpowiedzUsuń
        11. Hello, I liked your post, and I like your style. Would you like to follow us to each other? let me know

          Sibaritismosdeinma

          OdpowiedzUsuń
        12. Nie miałam ale ten fluid ba rozwijające się końcówki jest Ciekawy :-)
          Zapraszam na rozdanie :-)

          OdpowiedzUsuń
        13. u mnie gliss kur świetnie spisuje się na włosach, ale przy dłuższym stosowaniu ;) wydaje mi się, że mimo wszystko 5 myć to za mało dla obiektywnej oceny ;)

          OdpowiedzUsuń
          Odpowiedzi
          1. Tym razem użyłam go tylko 5 razy. Jeszcze przed prowadzeniem bloga miałam z nim styczność ;) myślałam, że się coś polepszył..

            Usuń
        14. Używam szamponu i odżywki , jestem zadowolona!
          http://www.khatstyle.blogspot.com/

          OdpowiedzUsuń
        15. Miałam z tej brązowo złotej serii szampon i odżywkę,ale jakoś szału nie było;)
          na razie używam produktów firmy L'oreal Elseve (różowej) i jestem mega zadowolona:)

          OdpowiedzUsuń
        16. Z serii Gliss Kur mam odżywkę w sprayu, polecam :)

          OdpowiedzUsuń
        17. Kiedyś miałam jakąś odzywkę z Gliss Kur i zmasakrowała mi włosy :-P Tylko, że to było milion lat temu, jeszcze chyba w gimnazjum, albo na początku liceum, więc w sumie to takim czasie wypadałoby dać im drugą szansę :-P Pozdrawiam!

          OdpowiedzUsuń
        18. Interesting products, I love this brand!
          Kisses, Paola.

          Expressyourself

          My Facebook

          OdpowiedzUsuń
        19. nigdy nie miałam produktów z Gliss Kur

          _________________________
          minimalist styling
          WWW.JUSTYNAPOLSKA.BLOGSPOT.COM

          OdpowiedzUsuń
        20. miałam kiedyś ten szampon i byłam z niego zadowolona :)

          OdpowiedzUsuń
        21. Aktualnie posiadam ten biały szampon + odżywke ale nie powiem żeby jakaś rewelacja to była choć pachnie ładnie. Moje włosy są zawsze takie same bez względu na kosmetyk jakiego używam

          OdpowiedzUsuń
        22. Me encantan estos productos. Besos

          OdpowiedzUsuń
        23. Thanks for this Blogpost. I Love GlissKur and Need to buy a new Bottle :)

          Xxx Johanna

          www.fashionstylebyjohanna.com

          OdpowiedzUsuń
        24. tej nie miałam kuracji, ale za to inną i dośc przypadła mi do gustu.

          OdpowiedzUsuń
        25. Nie miałam jeszcze nic z tej serii, ale myślę, że wypróbuję :)

          OdpowiedzUsuń
        26. Miałam kiedyś coś z Gliss Kur ale niestety nie dla mnie ;(

          Buziaki

          xo xo xo xo xo

          OdpowiedzUsuń
        27. Nie miałam niczego z tej serii, ale na fluid do końcówek napewno się skuszę!

          OdpowiedzUsuń
        28. nie próbowałam i pewnie nie wypróbuję mam swój cudowny duet który czyni cuda na moich włosach, pierwszy z nich to szampon syoss z keratyną którego cena nie przekracza 12zł oraz duża litrowa odzywka o której pisałam na blogu, firmy nie pamiętam, cena również ok.10zł, wspaniałe, zapraszam :D

          OdpowiedzUsuń
          Odpowiedzi
          1. A ja raz kupiłam Syossa jak był nowością i byłam niezadowolona.. :( cóż, każda z Nas ma inne włosy :D

            Usuń
        29. dawno temu zraziłam się do tej firmy :(

          OdpowiedzUsuń
        30. Ja ogólnie lubię ta firmę :) najbardziej lubie ich mgiełki na włosy :)

          OdpowiedzUsuń
        31. Używam fluid i polecam :)

          OdpowiedzUsuń

        Jeśli Obserwujesz - daj znać.
        Nie oferuj mi "obs za obs" - odwiedzam każdego Komentującego i jeśli Twój blog przypadnie mi do gustu - na pewno dodam go do swojej listy czytelniczej :)

        Rights

        All of the blog contents are my property. You are not allowed to copy them without my permission.