military + layers

Jako, że pogoda nie jest sprzyjająca, mimo że to MAJ! , trzeba narzucić na siebie kilka warstw, aby było nam w miarę ciepło. Bardzo mi to pasuje, bo trzymałam ten zestaw na właśnie ciut chłodniejsze dni :-) POGODO! zrobiłam zdjęcia, możesz już być bardziej łaskawsza :P Co powiecie na to połączenie? 

P.S. Wiem, że przeważnie nie jestem wylewna, ale znacie mnie... Dzisiaj już przesadziłam, ale musicie mi wybaczyć, sesja się powoli zaczyna.. Trzymajcie kciuki do końca czerwca :-)!













sunnies nn
leather jacket stylownia butik
bag cross
shirt nn / sh
top sinsay
pants h&m
shoes nn / sh





crop top + wide leg pants

I znowu. Klasyczne połączenie czerni i czerwieni. Chciałam coś poszaleć, coś dodać, ale no wybaczcie.. Nie czułabym się w takim zestawie dobrze, co byście na pewno dojrzeli na zdjęciach. No cóż, chyba zostanę przy tej prostocie i klasyce na amen :P Chociaaaaż.... Ten crop top założyłam celowo, żeby kolejny raz nie było zbyt elegancko. Co sądzicie? 















jacket dior
crop top atmosphere / sh
wide leg pants atmosphere / sh
sunnies sinsay
heels echopaul.com








P.S. Jak powszechnie wiadomo, dziś obchodzimy Dzień Mamy. Z tej okazji chciałam życzyć wszystkim zgromadzonym tu Mamuśkom duuużo spokoju, siły i energii na wychowywanie swoich Pociech, cierpliwości oraz żeby Wasze Dzieciaki kochały Was najmocniej na świecie :-)


Mamuś, wiem, że to czytasz, więc na forum publicznym oznajmiam, że jesteś najcudowniejszą Mamą. Lepszej bym sobie nie wyśniła, zdecydowanie! 





retro

Lubię retro. Czasem czuję, że powinnam urodzić się w czasach wszechobecnych kapeluszy, spodni o prostych nogawkach, szpilek, które wtedy były nowością. Odpowiadałoby mi to w zupełności. No ale cóż, żyję tu i teraz w XXI wieku, i też mogę się tak 'nosić', a co! Pokazuję Wam więc wersję mnie z minionej epoki. Mam nadzieję, że Wam się spodoba :-)!



P.S. Książkowe rozdanie wygrywa Paulina z bloga MagicLovv oraz Charlotte. GRATULUJĘ Wam Dziewczyny :-)! Napiszcie do mnie wiadomość z adresem do wysyłki.













hat nn
blouse nn /sh
pants nn / sh
clutch nn / sh
heels lidl 



Prawie SH total look :-)!

sneakers + jacket

Dzisiejszy zestaw to połączenie elegancji i wygody. Mnie osobiście często przydają się tego typu sety, więc próbuję je cały czas odkrywać na nowo. Płaszcze schowałam już na dno szafy, za to powoli wyciągam z niej marynarki, które idealnie wyżej wspomniane wiosenno-zimowe okrycia wierzchnie, zastępują. Połączenie karmelu, bieli i czerni chyba nigdy mi się nie znudzi. Jest uniwersalne i po prostu bezpieczne.. Do dzisiejszego zestawu dobrałam obuwie sportowe, jak doskonale pewnie widzicie :-) Na moje skromne oko to dobry pomysł :P a Wy, co sądzicie?





















I am wearing: 
jacket nn / sh 
t-shirt handmade / vinted.pl  
high waisted pants h&m 
sneakers house  
sunnies sinsay  













pics by Mum <3

red clutch

Bluzy. Już dawno o nich zapomniałam. Ostatni raz miałam na sobie tego typu odzienie chyba w liceum... Jakiś tydzień temu zobaczyłam tą ze zdjęć niżej w House na przecenie. Jakoś tak.. wpadła mi w oko. Powiem Wam, że spisuje się naprawdę świetnie. Cieszę się, że nie przeszłam obojętnie obok takiego fajnego, uniwersalnego ciucha i odkrywam ten rodzaj odzieży na nowo :P Połączenie ze spodniami było dosyć.. zwykłe. Postanowiłam troszkę 'pokombinować' i proszę. Oto co z tego wyszło. 


P.S. Co powiecie na to, żebym podawała ceny poszczególnych ubrań, które mam na sobie? Ten pomysł jest HOT or NOT? :-)  Dajcie znać, co sądzicie! 













sweatshirt house
pencil skirt dorothy perkins / sh
heels new look / sh
clutch nn / sh











Treasure Yourself

Nie czytam książek. Tak. Przyznaję się bez bicia. Nie mam na to czasu, ani w sumie chęci. Byłam molem książkowym do 3-ciej klasy gimnazjum. W liceum jakoś tak... mi przeszło. Od tego czasu udało mi się dwa razy przeczytać jakąś lekturę. Pozycja numer 1 to Grey - z czystej ciekawości - pozycja numer 2 to książka zatytułowana 'Doceń Siebie. Jak odkryć prawdziwą siebie i rozwinąć skrzydła' autorstwa Mirandy Kerr. Myślę, że nikomu z Was tu obecnych nie muszę tłumaczyć kim jest Owa kobieta. Jeśli jednak to proszę - supermodelka, właścicielka prężnie działającego przedsiębiorstwa, działaczka charytatywna, a przede wszystkim Mama. Podjęłam się przeczytania tej książki ze względu na tytuł. Zaciekawił mnie. Sama osoba Mirandy też była znacząca, jednak wygrała chęć faktycznego oczyszczenia umysłu ze wszystkich kompleksów i wątpliwości co do swojego JA. Szczerze mówiąc, zawsze uważałam poradniki tego typu za nudne, bezcelowe, nie sądziłam, że mogą one w jakikolwiek sposób podnieść naszą samoocenę. Myliłam się. Po przeczytaniu słów Pani Kerr zrobiło mi się jakoś tak... lepiej na duszy. Nie wierzę, że to mówię, ale serio. Wszystkie te rady dały mi dużo do myślenia. Pozwoliły mi uwierzyć we własne możliwości, które są nieograniczone. Wystarczy pracować nad sobą oraz nad swoją wewnętrzną siłą, która według Mirandy jest najważniejsza. 


Podsumowując, nie jest to kolejna biografia kolejnej pseudocelebrytki, tylko spis rad, które mają nam pomóc w odkryciu swojej wewnętrznego 'pałera', który da nam siłę do osiągania tego, co z pozoru niemożliwe. Polecam KAŻDEJ z Was :-)





,,Zabieram Cię w drogę do odkrywania samej siebie, byś mogła zobaczyć, jak niesamowita naprawdę jesteś."












UWAGA! UWAGA! 

Mam dla Was DWA egzemplarze tejże książki, które chętnie oddam w dobre ręce :-) 

Wystarczy:

  1.  Polubić Kurkowy FANPAGE 
  2. Zostać obserwatorem mojego bloga (dla osób posiadających konto na Bloggerze oczywiście).
  3. W komentarzu zostawić swojego maila, w razie wygranej.
Możecie również dopisać, co Wam daje motywację do działania, chętnie poczytam, a nóż się przyda jakiś sposób :-) 


POWODZENIA!






total black

Ostatnie posty obfitowały w jasne kolory. Żebyście nie pomyśleli, że już całkiem przeszłam na 'jasną stronę mocy', przygotowałam dla Was total black look. Mam nadzieję, że mój chwilowy powrót do ciemniejszych tonów też Wam przypadnie do gustu :P W miniony piątek upolowałam kilka perełek w sh. Mogliście je podejrzeć TUTAJ. Przeglądając Wasze blogi natknęłam się na bardzo ciekawy tekst autorstwa jednej z Was. Lumpeksy odkąd pamiętam budzą skrajne emocje. Sama się denerwowałam jak Mama ciągnęła mnie ze sobą na łowy... A teraz, proszę! Wiecie co, wolę wypatrzeć jakąś fajną rzecz (może nie tak fajną jak w sklepie z nowej kolekcji, ale zawsze to coś :P) za czasem naprawdę śmieszne pieniądze, niż kupować 'na raz' zwracać zaraz po zrobieniu zdjęć... Tego chyba nigdy nie zrozumiem... Póki co, czekam na wyprzedaże i nową dostawę towaru :-)

















hat nn
 top sinsay
pants h&m
shoes nn / sh
sunnies george / sh
coat nn 







pics Mum <3




P.S. Są tu jakieś 'mole książkowe'? :-) Spodziewajcie się konkursu już niedługo!

Rights

All of the blog contents are my property. You are not allowed to copy them without my permission.